Strona wykorzystuje pliki cookies, jeśli wyrażasz zgodę na używanie cookies, zostaną one zapisane w pamięci twojej przeglądarki. W przypadku nie wyrażenia zgody nie jesteśmy w stanie zagwarantować pełnej funkcjonalności strony!

Nowy numer

hmp 87sm

Szukaj na stronie

HMP Poleca

plakat veleslarva m

tormentorva m

PUNGENT STENCH - Ampeauty

 

(2015/2004 Metal Mind)
Autor: Wojciech Chamryk
 

pungentstench-ampeauty

Tracklist:

1. Lynndie (She-Wolf of Abu Ghraib)

2. Invisible Empire

3. The Amp Hymn

4. The Passion of Lucifer

5. Got Milf?

6. Human Garbage

7. Apotemnophiliac

8. No Guts No Glory

9. Same Shit – Different Asshole

10. Fear The Grand Inquisitor

  

Line Up:

Rector Stench - Drums

Fabio Testi - Bass

Martin Schirenc - Vocals, Guitars, Bass

  

Doczekaliśmy się właśnie wznowienia pożegnalnego, jak się wkrótce okazało, albumu austriackich piewców perwersji wszelakich w ekstremalnej oprawie muzycznej. Co prawda „Ampeauty“ nie jest zaliczana do tych najbardziej klasycznych dokonań Pungent Stench – tu fani zwykle opowiadają się za trzema pierwszymi albumami grupy – ale wstydu swym twórcom nie przynosi. Po wznowieniu działalności w roku 2001 zespół poszedł w kierunku bardziej konwencjonalnego death metalu, a utwory stały się znacznie dłuższe. Trafiały się one co prawda już wcześniej, by wspomnieć tylko tytułowy numer z debiutu, „Games Of Humilation“ z „dwójki“ czy „Mortuary Love Affair“ oraz kilka innych z powrotnego „Masters Of Moral Servants Of Sin“, ale na piątym albumie mamy aż siedem takich utworów na dziesięć, z finałowym „Fear The Grand Inquisitor“ trwającym ponad osiem minut. A skoro czasy ultraszybkich, 2-3 minutowych numerów odeszły w przeszłość, zespół zapropnował wzamian mocarny, dynamiczny, dość urozmaicony death metal. Nie pozbawiony dawnego uderzenia, jak chociażby w rozpędzonych „Invisible Empire“, „The Passion Of Lucifer“ czy oldschoolowym „Same Shit – Different Asshole“, jednak przeważają na tej płycie średnie tempa. Czasem czytelnie nawiązujące do potęgi gitarowego riffu spod znaku Black Sabbath („Human Garbage“, „No Guts, No Glory“) , często nszpikowane też mroczną elektroniką oraz schizofrenicznymi dźwiękami czy samplami („Lynndie (She-Wolf of Abu Ghraib)“, „Apotemnophiliac“, „Fear The Grand Inquisitor“). Ten mroczny klimat podkreśla warstwa tekstowa i szata graficzna płyty z licznymi zdjęciami kalekich osób w niekiedy dość obscenicznych pozach; również muzycy Pungent Stench są tu wystylizowani na osoby kalekie.

(4,5/6)

Wojciech Chamryk

141_mag_baner4.png 142_mag_baner5.png 138_mag_baner1.png 144_mag_thefairyfolktour.jpg 140_mag_baner3.png 143_bogactwo_ascezy.jpg 139_mag_baner2.png

Goście

4780837
DzisiajDzisiaj348
WczorajWczoraj881
Ten tydzieńTen tydzień348
Ten miesiącTen miesiąc16990
WszystkieWszystkie4780837
44.212.94.18