Ino-Rock Festival 2017 - X Edycja - Ujawniamy pełny zestaw wykonawców
Wydawnictwo Rock-Serwis Piotr Kosiński i Kujawskie Centrum Kultury z nieukrywaną przyjemnością mają zaszczyt zaprosić na jubileuszową, dziesiątą już edycję najsympatyczniejszego letniego festiwalu w Polsce - festiwalu INO-ROCK, w samym sercu Parku Solankowego w Inowrocławiu.
W tym roku wystąpią:
Pain Of Salvation
Znakomita, istniejąca już ponad 30 lat szwedzka formacja rockowa, dowodzona przez Daniela Gildenlowa. Pomimo niedawnych niezwykle poważnych problemów zdrowotnych Daniela (cierpiał na martwicze zapalenie powięzi), które skutkowały wielomiesięcznym pobytem w szpitalu i jeszcze dłuższą rehabilitacją, oraz całkowitej wymiany muzyków mu towarzyszących, która dokonała się kilka lat temu, Pain of Salvation powrócił na właściwą ścieżkę, wydając na początku tego roku świetny album "In The Passing Light Of Day".
Meller Gołyźniak Duda
Sensacyjne polskie super-trio, które zadebiutowało w listopadzie 2016 albumem "Breaking Habits", spotykając się z bardzo ciepłym przyjęciem ze strony krytyków i fanów. Tworzą je muzycy znani z Quidam, Riverside, Lunatic Soul i Sorry Boys. Będzie to ich pierwszy występ sceniczny.
Mystery
Popularny kanadyjski zespół rockowy dla którego będzie to pierwsza wizyta w naszym kraju. W 2008 roku ich ówczesny wokalista Benoit David został zaproszony przez grupę YES do nagrania albumu "Fly From Here".
Iamthemorning
Delikatna, eteryczna, taka jest muzyka tego duetu z Rosji, który zdobył już spore uznanie w Europie. Tworzą go zjawiskowa rudowłosa Marjana Semkina i pianista Gleb Kolyadin. Ich muzykę określa się jako chamber prog. Podczas koncertu skład grupy rozrasta się do 6 osób i tak też będzie w Polsce. Na ostatnich dwóch albumach formację na perkusji wspomagał Gavin Harrison (ex-Porcupine Tree, obecnie King Crimson)
Collage
Zespół nie potrzebuje żadnej rekomendacji. To polska legendarna formacja neoprogresywna istniejąca z przerwami od 1984 roku. W 2013 powróciła do koncertowej działalności, planuje też wydanie nowego albumu, pierwszego od płyty "Safe" z 1995 roku.
26 sierpnia 2017 - Teatr Letni – Inowrocław - start - godz. 16:30
Ceny biletów: 159,00zł (do 30.06.2017) // 169,00zł (od 1.07.2017)
Sprzedaż biletów: bilety będą dostępne na www.rockserwis.pl (bilety kolekcjonerskie) oraz w salonach EMPiK, Media Markt i Saturn, punktach sprzedaży Ticketpro (www.ticketpro.pl) i Eventim (www.eventim.pl) na terenie całego kraju. W Inowrocławiu - w sklepie muzycznym Forte oraz w Kujawskim Centrum Kultury.
Początek sprzedaży - 20.03.2017
Ino-Rock Festival to cykliczna impreza, która po raz pierwszy odbyła się w 2008 roku z inicjatywy Kujawskiego Centrum Kultury i muzyków z grupy Quidam, przy znaczącym wsparciu (i poparciu) Prezydenta Miasta Inowrocławia. Od 2009 współorganizatorem festiwalu jest Wydawnictwo "Rock-Serwis". Koncerty festiwalowe odbywają się w Teatrze Letnim w samym sercu Parku Solankowego. Do udziału w festiwalu zapraszani są wykonawcy niekoniecznie zbieżni stylistycznie, jednak trafiający swoją twórczością do wrażliwych słuchaczy o otwartych umysłach. Obok uznanych gwiazd pojawiają się debiutanci i artyści niszowi.
Podczas dotychczasowych ośmiu edycji festiwalu, publiczność miała okazję podziwiać w akcji następujących wykonawców: Steve Hackett Band, Fish, Hawkwind, Focus, Anathema, Brendan Perry, Riverside, Lacrimosa, Tim Bowness, Anekdoten, Dungen, IQ, Motorpsycho, Mostly Autumn, Anglagard, Agusa, Ozric Tentacles, Nino Katamadze & Insight, Nosound, Airbag, Gazpacho, Haken, The Pineapple Thief, Soen, Wolf People, Quidam, Indukti, Lizard, Tune, Believe, Millenium, Osada Vida, After, Votum, Soma White, State Urge, Lebowski i hipiersoniK.
W tym roku festiwal odbędzie się 26.08.2017.
Organizator festiwalu: Wydawnictwo Rock-Serwis Piotr Kosiński // www.rockserwis.pl
PAIN OF SALVATION
Pain of Salvation to coś więcej niż muzyka. Coś więcej niż rytm i brzmienie. To ludzkie doświadczenia wyrażone za pomocą dźwięków, mroczne historie dotyczące tak dobra, jak i zła. Przemyślana struktura kolejnych albumów, wielowątkowe kompozycje, teksty, które potrafią uderzyć mocniej i celniej niż bokser wagi ciężkiej, oraz potężne brzmienie połączone z niesamowitym klimatem są od dawna znakiem rozpoznawczym tej szwedzkiej formacji. Najbliższa edycja Ino-Rock Festival to idealny moment, by przekonać się o tym na własnej skórze.
Choć może trudno w to uwierzyć, historia grupy sięga roku 1984. To właśnie wtedy 11-letni Daniel Gildenlӧw założył w mieście Eskilstuna formację Reality, która po kilku zmianach składu i pierwszych sukcesach w lokalnych konkursach zmieniła w 1991 roku nazwę na Pain of Salvation. Pewnie mało kto spodziewał się wtedy, że zespół ten nie tylko stanie się jedną z najważniejszych formacji w ciężkiej muzyce progresywnej ostatniego ćwierćwiecza, lecz także znacznie przyczyni się do powrotu tego typu brzmień do łask. Pamiętajmy, że w zasadzie od narodzin punk rocka aż do połowy lat 90. muzyka progresywna uznawana była przez wielu fanów rocka za relikt przeszłości, pozbawiony głębszych wartości pretensjonalny popis umiejętności technicznych. Wydany w 1997 roku debiut zatytułowany Entropia został opisany jako „tchnienie świeżego powietrza w gatunek, który w poprzednich latach w coraz większym stopniu stawał się parodią samego siebie”. Podkreślano znakomite oddanie emocji, świeżość brzmienia, a także spójność materiału przy jednoczesnym eklektyzmie całości.
Ustabilizowanie składu pozwoliło grupie rozwinąć skrzydła, czego efektem były znakomicie przyjęte przez prasę i fanów albumy The Perfect Element I i Remedy Lane, uznawane dziś za klasykę progresywnego metalu. Tematycznie pierwszy z nich traktował o przejściu z dzieciństwa w dorosłość, drugi zaś, który okazał się prawdziwym przełomem w historii grupy, był opowieścią o miłości, życiu i żądzach, opartą w dużej mierze na własnych przeżyciach lidera grupy. Potwierdzeniem coraz silniejszej pozycji Pain of Salvation w progresywnym światku była możliwość otwierania koncertów Dream Theater - bezsprzecznie najpopularniejszego zespołu prog-metalowego ostatnich 25 lat.
Wydana w 2007 roku płyta Scarsick przyniosła pierwsze sukcesy na szwedzkiej liście bestsellerów, została jednak przyjęta dość chłodno przez prasę, podobnie zresztą jak jej poprzedniczka - BE. Krytycy zwracali uwagę, że tematyka albumów staje się coraz bardziej zawiła i trudna w odbiorze, a skomplikowana struktura muzyczna i złożone aranżacje także nie pomagają w zrozumieniu wizji Daniela. Zespół wszedł w trudny okres. W kolejnych latach Pain of Salvation przechodziło liczne zmiany personalne. Życie prywatne muzyków zaczęło kolidować z karierą muzyczną i zdawało się, że osłabiona kolejnymi przetasowaniami osobowymi formacja zgubiła gdzieś właściwy rytm. Kolejne albumy nie wzbudziły już takiego entuzjazmu jak wcześniejsze dokonania. W międzyczasie Gildenlӧw jeździł w trasy jako dodatkowy muzyk supergrupy Transatlantic, gościł też na płytach takich wykonawców jak Dream Theater czy Ayreon, a przez jakiś czas był także członkiem niezwykle popularnego wśród fanów rocka progresywnego zespołu The Flower Kings.
Wydaje się, że ostatnie lata to powrót do stabilizacji w zawodowym życiu Daniela Gildenlӧwa. Pain of Salvation od sześciu lat występuje w tym samym składzie - oprócz lidera tworzą go Léo Margarit, Daniel Karlsson, Ragnar Zolberg oraz Gustaf Hielm, który po raz pierwszy w zespole pojawił się jeszcze przed wydaniem debiutanckiej płyty i powrócił w szeregi Pain of Salvation po 17 latach. Efektem tej stabilizacji jest najnowszy album zatytułowany In the Passing Light of Day, wydany sześć lat po ostatnim pełnoprawnym wydawnictwie studyjnym - Road Salt Two - i trzy po płycie Falling Home, na której znalazły się głównie akustyczne wersje wcześniejszych kompozycji grupy.
Wydawnictwo, które ukazało się w styczniu 2017 roku, zebrało bardzo przychylne recenzje. Zarówno przedstawiciele prasy muzycznej, jak i fani podkreślali dość powszechnie, że to pierwszy album z 2017 roku, który ma poważne szanse znaleźć się w czołówkach zestawień ulubionych płyt rockowych i metalowych, gdy takie plebiscyty zaczną się masowo pojawiać w grudniu. Pomimo niedawnych niezwykle poważnych problemów zdrowotnych Daniela (cierpiał na martwicze zapalenie powięzi), które skutkowały wielomiesięcznym pobytem w szpitalu i jeszcze dłuższą rehabilitacją, oraz całkowitej wymiany muzyków mu towarzyszących, która dokonała się kilka lat temu, Pain of Salvation powraca na właściwą ścieżkę, ponownie wzbudzając zainteresowanie fanów, którzy być może zdążyli już postawić na zespole krzyżyk.
W ostatnim okresie zespół często odwoływał się do swojej przeszłości - czy to wydając Falling Home, czy to przypominając materiał z Remedy Lane w nowych miksach i interpretacjach koncertowych. Teraz, wraz z wydaniem In the Passing Light of Day, znowu patrzą przede wszystkim w przyszłość, a ta dla Pain of Salvation ponownie wygląda niezwykle obiecująco.
Muzycy
Daniel Gildenlöw - lead vocals, guitars, lute, mandolin, bass, keyboards, piano, percussion
Gustaf Hielm - bass guitar, double bass, vocals
Léo Margarit - drums, vocals, percussion, mandolin
Daniel "D2" Karlsson - keyboards, percussion, backing vocals
Ragnar Zolberg - guitar, vocals, mandolin
Albumy
Entropia (1997)
One Hour By The Concrete Lake (1998)
The Perfect Element I (2000)
Remedy Lane (2002)
12:5 (Live) (2004)
Be (2004)
Scarsick (2007)
Linoleum EP (2009)
Road Salt One (2010)
Road Salt Two (2011)
Falling Home (2014)
Remedy Lane Re:Lived (Live) (2016)
In The Passing Light Of Day (2017)
COLLAGE
Legendarny polski zespół rockowy, czołowy przedstawiciel współczesnego rocka progresywnego, został założony w Warszawie w latach 1984-85 przez gitarzystę Mirosława Gila i perkusistę Wojciecha Szadkowskiego. Grupa zadebiutowała pod koniec 1990 roku albumem Baśnie, który uzyskał bardzo dobre recenzje zarówno ze strony krytyków muzycznych, jak i fanów.
Przełomem w historii Collage okazał się rok 1992, gdy ukonstytuował się skład, do dziś postrzegany za ten najbardziej klasyczny. Wówczas do zespołu dołączył nowy wokalista Robert Amirian. Debiutem tego zestawienia personalnego, w którym znaleźli się także - grający do dziś w zespole - klawiszowiec Krzysztof Palczewski oraz basista Piotr "Mintay" Witkowski - była płyta Nine Songs Of John Lennon (1992), przynosząca odważne aranżacje piosenek Johna Lennona. W tym czasie grupa zaczęła zdobywać coraz większe uznanie nie tylko w kraju, ale także za granicą, czego efektem był kontrakt z wytwórnią SI Music, na mocy którego muzycy wyjechali do Holandii, by zarejestrować materiał na płytę, która miała okazać się jedną z najważniejszych pozycji nie tylko w dorobku Collage, ale całego rocka progresywnego lat dziewięćdziesiątych. Album Moonshine. To jeden z najwspanialszych albumów symfonicznego, progresywnego rocka współczesnej ery - opisuje dziś ten opus magnum Collage jedna z najważniejszych i najbardziej prestiżowych stron na świecie poświęconych rockowi progresywnemu PROGARCHIVES. Na ten album składa się świetna produkcja, wspaniałe melodie i śpiew, oraz rewelacyjne wykonanie tak pod względem akompaniamentu, jak i wysmakowanych porywających solówek i przejść. Płyta Moonshine odniosła ogromny sukces artystyczny i do dnia dzisiejszego uważana jest za jedną z najważniejszych płyt lat 90. tego gatunku. Pochodzący z tego albumu utwór "Living In The Moonlight" przez wiele lat znajdował się w pierwszej pięćdziesiątce Trójkowego Topu Wszechczasów.
Collage w tym okresie oprócz ogromnej liczby koncertów w Polsce (m.in. wspólne trasy z Fishem, byłym wokalistą Marillion), wielokrotnie koncertował za granicą, odwiedzając m.in. Szwecję, Niemcy i Holandię. Warto również nadmienić, że okładki płyt Moonshine i Safe, dzięki rekomendacji fana, przyjaciela i głównego promotora twórczości zespołu, Tomasza Beksińskiego, ozdobiły obrazy autorstwa jego ojca, słynnego na całym świecie malarza Zdzisława Beksińskiego.
W 1995 roku ukazały się dwie ostatnie płyty Collage, album Changes (wcześniej dostępny na kasecie jako Zmiany, zawierający wcześniejsze niepublikowane utwory), a pod koniec tego samego roku ostatnia jak dotąd płyta z premierowym materiałem, album Safe. Jesienią 1996 roku zespół zawiesił działalność, a muzycy w tym czasie współpracowali z innymi wykonawcami, między innymi z Anitą Lipnicką, a także towarzyszyli Mortenowi Harketowi (wokaliście zespołu A-ha) w promocji jego solowego albumu w Polsce.
Jesienią 2002 roku Collage wznowił na krótko działalność na jeden koncert pamięci Tomka Beksińskiego, a w 2003 roku ponownie zakończył działalność. W następnym roku ukazał się jeszcze tylko koncertowy DVD Living In The Moonlight, zaś po rozpadzie muzycy zespołu skupili się na swoich solowych projektach.
Grupa na dobre powróciła na scenę w 2013 roku, z nowym wokalistą Karolem Wróblewskim. Świętując m.in. jubileusz 20-lecia płyty Moonshine, Collage zagrało niezliczoną ilość koncertów, zarówno w Polsce, jak i poza jej granicami (m.in. ROSFEST w USA i NIGHT OF THE PROG w Loreley w Niemczech). W 2015 roku decyzję rozstania z zespołem podjął Mirosław Gil, z którym po raz ostatni Collage wystąpiło 27 czerwca 2015 roku w katowickim Spodku w ramach Metal Hammer Festival 2015 - Prog Edition (dzieląc scenę m.in. z Riverside i Dream Theater). Rok później, podczas V edycji Warsaw Prog Days w warszawskiej Progresji, grupa zadebiutowała z nowym gitarzystą, którym został Michał Kirmuć.
Pod koniec stycznia 2017 Karol Wróblewski na stronie zespołu oficjalnie poinformował o swoim odejściu z zespołu. Z grupą wystąpił po raz ostatni 24 marca na ProgRockFest w Legionowie. Na tym jednak historia Collage się nie kończy. Poszukując kandydata na nowego frontmana, muzycy pracują nad pierwszym od ponad dwudziestu lat nowym albumem, a pierwsze premierowe kompozycje można już było usłyszeć podczas ostatnich koncertów zespołu. Na lato, Collage zapowiada powrót do aktywnej działalności koncertowej.
Muzycy
Wojciech Szadkowski - drums
Krzysztof Palczewski - keyboards
Piotr "Mintay" Witkowski - bass guitar
Michał Kirmuć - guitar
Albumy
Baśnie (1990)
Nine Songs of John Lennon (1992)
Moonshine (1994)
Changes (1995)
Safe (1995)