SEBASTIAN RIEDEL & CREE - 20 urodziny live!
(2014 Universal Music)
Autor: Wojciech Chamryk
Tracklist:
1. Ja wiem i ty to wiesz
2. Ciemności blask
3. Jestem tu dla ciebie
4. Rock & roll to jest to
5. Za tych
6. Twister
7. Rosyjska ruletka
8. Czyja to wina
9. Diabli nadali
10. Księżyc ja i ty
11. Dzięki składam wam
2. Ciemności blask
3. Jestem tu dla ciebie
4. Rock & roll to jest to
5. Za tych
6. Twister
7. Rosyjska ruletka
8. Czyja to wina
9. Diabli nadali
10. Księżyc ja i ty
11. Dzięki składam wam
Lineup:
Sebastian Riedel (w),
Sylwester Kramek (g),
Lucjan Gryszka (b),
Adam Lomania (ik),
Tomek Kwiatkowski (p),
gościnnie:
Antymos Apostolis (g),
Leszek Cichoński (g),
Mirek Rzepa (g),
Marek Gruszka (g),
Krzysztof Głuch (ik),
Dariusz Sarna (b),
Adrian Fuch (p),
Michał Giercuszkiewicz (ip)
Pamiętam początki tego zespołu jeszcze jako grupy nastolatków, pierwsze płyty, kolejne sukcesy i zupełnie nieoczekiwanie okazało się, że trwa to już 20 lat. Lepszej okazji do rejestracji okolicznościowego koncertu nie można więc było sobie wymarzyć. I chociaż nie jest to pierwsze koncertowe wydawnictwo Cree, bo 15 urodziny zespołu też uczczono specjalną koncertówką, a później pojawiło się jeszcze DVD „Live”, to „20 urodziny live!” jest materiałem godnym uwagi. Zarejestrowano go 26 lipca tego roku w Chorzowie, na festiwalu imienia Ryśka Riedla „Ku pamięci”, a poza obecnym składem Cree na scenie zaprezentowało się wielu dawnych muzyków grupy oraz gości. Jednym z takich magicznych momentów jest więc odtworzenie składu Cree z czasów debiutanckiej płyty z 1998r.: Riedel, Kramek plus ich dawni kompani Gruszka, Głuch, Fuchs i Sarna, którzy zagrali w dynamicznym „Twister” i wzbogaconym solówkami wszystkich instrumentalistów „Rosyjska ruletka”. Od solowych popisów skrzy się też finałowy, pięknie bujający 12-minutowy „Dzięki składam wam”, z gościnnym udziałem Antymosa Apostolisa (gitarowej podpory SBB) oraz ponownie pojawiającego się na scenie Krzysztofa Głucha (piano Fendera). Z kolei piękną balladę z Hammondem w tle wzbogacili gitarzyści Leszek Cichoński oraz Mirek Rzepa, zaś we wspomnianej już „Rosyjskiej ruletce” na instrumentach perkusyjnych gra były muzyk Dżemu Michał Giercuszkiewicz. Jednak obecne wcielenie Cree też wymiata, tak jak w dynamicznym, momentami psychodelizującym openerze „Ja wiem i ty to wiesz”, dynamicznym boogie „Rock ‘n’ roll to jest to”, delikatnej balladzie „Za tych” czy bardziej rockowym „Diabli nadali”. Dochodzi do tego klarowne, bardzo naturalne, koncertowe brzmienie i „20 urodziny live!” można śmiało określić mianem the best of live Cree.
Dziwią mnie tylko trochę dopiski przy nazwiskach pojawiających się na płycie gości, bo z numeracji utworów wynika, że jest ich 13, a nie 11, jak na krążku CD. Te dwa dodatkowe to jednak ni mniej, ni więcej, a „bonus tracks dostępne w iTunes”, co jak dla mnie jest nieco dziwne, tym bardziej, że na dysku zostało jeszcze 11 minut miejsca. Nie zmienia to jednak faktu, że jubileusz 20-lecia Cree świętowało w najwyższej możliwej formie i płyta świetnie to dokumentuje.
(5/6)
Wojciech Chamryk