Strona wykorzystuje pliki cookies, jeśli wyrażasz zgodę na używanie cookies, zostaną one zapisane w pamięci twojej przeglądarki. W przypadku nie wyrażenia zgody nie jesteśmy w stanie zagwarantować pełnej funkcjonalności strony!

Nowy numer

hmp 89sm

Szukaj na stronie

HMP Poleca

pandemic m

HIROSHIMA - East / Providence

 

(2017/1992/1989 BGO)
Autor: \m/\m/
 
hiroshima east providencey m
Tracklist:
Disc One
East:
Midtown Higashi
East
Tabo
Living In America
Daydreamer
The Golden Age
Streetcorner Paradise
Come To Me
You And Me
Thousand Cranes
    
Disc Two
Providence:
Time On The Nile
Cry Of The Sea
Turning Point
Island World
Ribbon In The Sky
With This Heart
Autumn Moon
Kazen
Providence
One Of Us
     
BGO dość szybko zorientowało się, że Hiroshima to przysłowiowy strzał w dziesiątkę. Po dość krótkim czasie wypuszcza kolejny zestaw albumów. Tym razem są to "East" i "Providence", jeden z końca lat osiemdziesiątych, drugi z początku lat dziewięćdziesiątych. Generalnie w muzyce nic się nie zmienia, nadal to muzyka rozrywkowa wywodząca się z lat siedemdziesiątych z elementami disco, elektroniki, orientu, new age, world music, smooth i jazzu. Nie zmieniła sie również jakość kompozycji, aranżacji, brzmienia i produkcji. No może jedynie więcej pojawiło się zwykłego popowego grania, a także wkradło się więcej żywiołowości. Jeżeli jesteś wrażliwy na takie granie to masz gwarancje długiej muzycznej uczty. Ogólnie muzyka Hiroshima bardzo przypomina mi to co w radiowej "trójce" puszcza Marek Niedźwiecki i jestem bardzo zdziwiony, że nigdy nie słyszałem aby swoim słuchaczom zaproponował jakiekolwiek nagranie Amerykanów. Jestem przekonany, że Panu Niedźwieckiemu przypadł by do gustu muzyczny świat Hiroshimy. Świadczy to o tym, że bardzo trudno ogarnąć to co dzieje się na rynku muzycznym, w opozycji natomiast jest to, że jednak muzyka nie ginie i zawsze jest do odkrycia. Podejrzewam, że poprzednie trzy krążki "Third Generation", "Another Place", "Go" oraz aktualnie omawiane "East" i "Providence" to najciekawszy okres twórczości tego zespołu. Promowane wtedy przez nie byle kogo a samo Sony Music. Jednak zespół nie złożył broni trwa do dzisiaj, a ich dyskografia coraz bardziej rozrasta się, także mimo upływającego czasu Hiroshima ciągle ma swoich fanów oraz ciągle potrafi zaintrygować słuchacza. Nie wiem czy BGO nadal będzie wydawała kolejne płyty tego zespołu ale jak ktoś złapał bakcyla po tych dwóch reedycjach to ma jeszcze spore pole do popisu, bowiem Hiroshima ma wiele płyt w dyskografii, a do tego trzeba byłoby doliczyć solowe albumy June Kuramoto, która odpowiada za wszelkie dziwne etniczne instrumentarium. Jeżeli ktoś stara się spojrzeć na muzykę z szerszej perspektywy to szczerze namawiam do zapoznania się z dokonaniami tego zespołu.
(4,5/6)
\m/\m/

rightslider_003.png rightslider_004.png rightslider_002.png rightslider_005.png rightslider_001.png

Goście

5062955
DzisiajDzisiaj1037
WczorajWczoraj3273
Ten tydzieńTen tydzień16434
Ten miesiącTen miesiąc66606
WszystkieWszystkie5062955
18.188.168.28