Strona wykorzystuje pliki cookies, jeśli wyrażasz zgodę na używanie cookies, zostaną one zapisane w pamięci twojej przeglądarki. W przypadku nie wyrażenia zgody nie jesteśmy w stanie zagwarantować pełnej funkcjonalności strony!

Nowy numer

hmp 89sm

Szukaj na stronie

HMP Poleca

pandemic m

Blindead, Zaum, Rosk - Warszawa - 28.04.2019 [Zdjęcia]

 

BLINDEAD, Zaum, Rosk - Mała Warszawa - 28 kwietnia 2019

28 kwietnia 2019 r. w Małej Warszawie odbył się koncert zespołu Blindead w ramach krótkiej trasy promującej wydany wraz z Nihilem album „Niewiosna”. Głównej gwieździe tego wieczoru towarzyszyły na scenie ekipy Rosk i Zaum.

Jako pierwszy na scenę wyszedł Rosk. Instrumentarium zespołu stanowiła gitara akustyczna, bas, perkusja, a także skrzypce. Za śpiew odpowiadało dwóch wokalistów – jeden, fizjonomią przypominający wikinga, operował niskim głosem, drugi zaś, wyglądający jakby przeżywał permanentny weltschmerz, odpowiadał za wyższe partie. Rosk zaprezentował swoje łagodne, akustyczne oblicze. Ich bardzo klimatyczna, sensualna wręcz muzyka nasuwała skojarzenia z twórczością Dead Can Dance w okolicach albumu „Within the Realm of a Dying Sun”. Trzeba przyznać, że krótki, niespełna godzinny występ zespołu stanowił intrygującą uwerturę do tego, co miało się jeszcze wydarzyć tego niedzielnego wieczoru.

Po występie Rosk na scenie zawitali goście z Kanady – zespół Zaum. Mimo skromnego składu w postaci perkusisty i gitarzysty, grupa w pełni oddała obecne na ich albumach potężne brzmienie. Muzyka Kanadyjczyków to ciężki jak walec doom metal zabarwiony wpływami muzyki orientalnej. Orientalno-rytualnego posmaku występowi Zaum dodawała towarzysząca duetowi tancerka, która w zwiewnych szatach poruszała się po scenie w rytm tych potężnych dźwięków. Punktem kulminacyjnym, a zarazem zwieńczeniem koncertu grupy był jej popis z dwiema szablami zawieszonymi na głowie. Trzeba przyznać, że wobec nieszablonowego połączenia doommetalowego ciężaru i orientalnych tańców, występ Zaum określić można jako zjawiskowy.

Po ciekawych występach Rosk i Zaum na scenie pojawił się długo wyczekiwany Blindead. Po perturbacjach związanych ze składem panowie znaleźli nową formułę swojej dalszej działalności. Postanowili zaprosić znanego z Furii Nihila i nagrali intrygujący, zupełnie inny od poprzednich dokonań album „Niewiosna”. Na premierowym materiale, oprócz oczywistego wpływu Nihila, usłyszeć można zdecydowanie większy udział odpowiadającego za elektronikę i sample Bartosza Hervy’ego. Jeszcze bardziej widać to było podczas samego występu, kiedy to Hervy pod koniec „Niepowodzenia” zaserwował solidną dawkę mocnego industrial-techno. Występ Blindead był zaskakująco energetyczny, a Nihil po raz kolejny udowodnił, że jest zwierzęciem scenicznym i bardzo charyzmatyczną postacią. O ile po pierwszych odsłuchach „Niewiosny” można było mieć pewne wątpliwości co do słuszności nowego kierunku obranego przez grupę, o tyle koncertowa prezentacja tej muzyki opartej na ciężkich, a zarazem transowych partiach gitarowych, frapującej elektronice oraz balansujących na krawędzi tajemniczej poezji i grafomanii tekstach Nihila okazała się iście wybuchową mieszanką. Warto również dodać, że występ wzbogacony został o świetną oprawę wizualną, za którą odpowiadał sam Bartosz Hervy.    

Mateusz Teler

rightslider_005.png rightslider_004.png rightslider_002.png rightslider_001.png rightslider_003.png

Goście

5072567
DzisiajDzisiaj1749
WczorajWczoraj2764
Ten tydzieńTen tydzień9524
Ten miesiącTen miesiąc6287
WszystkieWszystkie5072567
18.218.184.214