Strona wykorzystuje pliki cookies, jeśli wyrażasz zgodę na używanie cookies, zostaną one zapisane w pamięci twojej przeglądarki. W przypadku nie wyrażenia zgody nie jesteśmy w stanie zagwarantować pełnej funkcjonalności strony!

Nowy numer

hmp 88sm

Szukaj na stronie

HMP Poleca

pandemic m

„Przy każdej piosence przeżywałam osobne objawienie” (Floor Jansen, Nightwish)

 

Dziewiąty album studyjny Nightwish „Human. :||: Nature.” ukazał się w czasie, kiedy na całym świecie panuje pandemia koronawirusa, a artyści zamiast koncertować są zamknięci w czterech ścianach. Te wyjątkowe okoliczności premiery krążka sprawiają, że jego przekaz jest jeszcze bardziej donośny i czytelny: musimy zacząć zwracać większą uwagę na naszą planetę, dbać o naturę i otworzyć się na drugiego człowieka. W rozmowie z „Heavy Metal Pages” wokalistka Nightwish Floor Jansen opowiada o kulisach powstawania albumu, przesłaniu, jakie niesie „Human. :||: Nature.”, zaangażowaniu w ochronę przyrody i swoich aktywnościach w dobie koronawirusa.

            

HMP: 10 kwietnia 2020 r. ukazał się najnowszy album Nightwish „Human. :||: Nature.”, podzielony na dwie części: „Human” będący muzyczną refleksją na temat ludzkości i „Nature” nazywany „listem miłosnym do świata”. Jakie są Twoje odczucia na temat płyty i historii, którą w niej opowiedzieliście?

Floor Jansen: Album nazywa się „Human. :||: Nature.”, więc opisuje człowieka i naturę, ale też naturę człowieka. „Human” składa się z dziewięciu utworów z udziałem całej kapeli. Nie nazwałabym go albumem koncepcyjnym, ale odnosi się do różnych wątków związanych z ludzkością. „Nature” to z kolei klasyczna suita, która rzeczywiście jest jak list miłosny do świata. Chcemy jednak podkreślić, że my także stanowimy część natury i jest to najbardziej oczywisty element naszego istnienia. To w sumie ciekawe, że premiera naszego albumu zbiegła się w czasie z obecną sytuacją, rzucając nowe światło na jego przesłanie. Tuomas (Holopainen – przyp. red.) chciał przekazać swoje uczucia i swoją historię, ale każdy powinien być otwarty na własną interpretację.

„Human. :||: Nature.” oferuje nam nie tylko duże zróżnicowanie muzyczne, ale i tematyczne: astronomia, ewolucja, mitologia, socjologia czy filozofia. Co było dla Ciebie najbardziej odkrywcze w pracy nad tymi utworami?

Przy każdej piosence przeżywałam osobne objawienie. To niesamowite, kiedy zaczynasz naprawdę czuć i rozumieć słowa, mieć własną interpretację. Każda piosenka opowiada inną piękną historię. Choćby „Procession” – na początku nie rozumiałam całości przekazu. Patrzymy z perspektywy czasu na różne formy życia, których już nie ma, a które cały czas przypominają nam, jak powstała ludzkość i przestrzegają, że dążymy ku złemu. Bardzo mocno mnie to uderzyło. Jeśli wierzyć naukowcom, nadmiernie wykorzystujemy naszą planetę i musimy w końcu zacząć myśleć o tym, jak właściwie „pielęgnować nasz ogródek”. Od najmłodszych lat jestem zaangażowana w walkę o dobro naszej planety. To dla mnie coś naturalnego, więc ten album to dla mnie wielkie szczęście i z łatwością poczułam jego przekaz.

W większości utworów „Human. :||: Nature.” możemy usłyszeć Twój wokal razem z wokalami Marko Hietali i Troya Donockleya, w szczególności w „Shoemaker” i „How’s the Heart”. Jak wspominasz waszą wspólną pracę nad piosenkami?

Przy tym albumie pracowaliśmy dużo nad wokalami harmonicznymi. Kiedy w czasie Decades Tour przeszliśmy przez starsze utwory Nightwish, okazało się, że większą radość sprawia nam śpiewanie trzema głosami niż gdy jest nagrany tylko mój głos. Zainspirowało to Tuomasa do pisania piosenek, w których ważną rolę odgrywają harmonie. W każdym refrenie na tym krążku jest nas troje lub dwoje. W refrenie „Shoemaker” Troy odpowiada za główny wokal, a jestem jego wokalem wspierającym. W „Harvest” Troy również jest głównym wokalem, a ja i Marko wokalami harmonicznymi. Przy „Endlessness” odpowiadamy z kolei z Troyem za harmonie przy wokalu Marko. Tuomas, Troy i Marko są bardzo dobrzy w wymyślaniu oryginalnych i pięknych harmonii pasujących do piosenek. Obserwowanie procesu wcielania ich wizji w życie było dla mnie ciekawym doświadczeniem.

Wspomniałaś, że przy okazji Decades Tour mieliście okazję sięgnąć do dawnych utworów Nightwish. Czy pomogło Ci to rozwinąć się wokalnie lub odnaleźć jakieś ukryte zdolności, które przydały Ci się przy „Human. :||: Nature.”?

Myślę, że jedynym odkryciem są wspomniane przeze mnie harmonie. Jeśli chodzi o mój własny wokal, nie odkryłam w sobie nic, czego wcześniej nie wiedziałam, że potrafię.

Pierwszy utwór z albumu, „Music”, opowiada o historii muzyki od samego początku. Co sprawiło, że pokochałaś muzykę – słowa, emocje, a może melodie?

Myślę, że cały ten pakiet. Bardzo trudno jest wskazać jedną rzecz, która porusza cię w muzyce. Podobnie jest z pytaniem, dlaczego podoba ci się jakiś obraz albo dlaczego lubisz różowy, a nie czarny. Trudno powiedzieć, który rodzaj emocji najbardziej cię poruszył, po prostu cię to dotyka. Wiem natomiast, że jestem bardzo wyczulona na punkcie głosu, więc jeśli nie lubię danej barwy, to bardzo trudno jest mi słuchać danego utworu.

W utworze „Music” pojawia się zdanie, że muzyka to „człowiek śpiewający opowieść innego człowieka”. Można więc powiedzieć, że jako wokalistka Nightwish śpiewasz opowieść Tuomasa.

Tak naprawdę śpiewam własną opowieść, ale również twoją i kogoś innego – taka jest moja interpretacja tych słów. Tak jak wspomniałam, te teksty mogą być przez każdego tłumaczone inaczej. Każdy słucha w inny sposób i inaczej interpretuje.

Moim ulubionym utworem z płyty jest „Shoemaker” opowiadający o naukowcu Eugene’ie Shoemakerze, którego prochy zostały zabrane na księżyc. Jak przygotowywałaś się do tej wyjątkowej piosenki?

Nie przygotowywałam się do niej w jakiś szczególny sposób, ponieważ dla mnie każda piosenka ma wyjątkowy charakter. „Shoemaker” był jednak szczególnie trudny do zaśpiewania pod względem techniki, ponieważ poszczególne wersety i melodie są bardzo szybkie i złożone. Zajęło mi trochę czasu, zanim udało mi się je poprawnie zaśpiewać. Oczywiście słowa, melodie i rytm były bardzo ważne, ale przede wszystkim chciałam uchwycić w tym utworze emocje, aby przekazać tę historię w odpowiedni sposób. Było to dla mnie sporym wyzwaniem!

Czy udało wam się skontaktować z żoną Eugene’a Shoemakera? Ta piosenka to wspaniały hołd dla jej męża.

Nie mieliśmy szansy jej poznać, ale byłoby pięknie zrobić to w przyszłości. Pamiętam, że w pewnym momencie Tuomas i Troy rozmawiali o możliwości nawiązania z nią kontaktu i przesłania jej piosenki, ale nie wiem, jak to się skończyło.

„Tribal” różni się od pozostałych utworów orientalną nutą połączoną z pewnego rodzaju dzikością. Podobają Ci się tego typu kawałki?

Tak, to jedna z tych piosenek, co do których nie mogę się doczekać, kiedy zaśpiewam je na żywo. Nie mam swojego ulubionego utworu z płyty, bo uwielbiam wszystkie, ale ta na pewno świetnie wypadnie na koncertach.

Nagraliście klip do utworu „Noise”, w którym wcieliłaś się w uzależnioną od telefonu matkę małej miss. W dzisiejszych czasach artyści w dużym stopniu korzystają z mediów społecznościowych. Jak znajdujesz balans między aktywnością w sieci a dbaniem o kontakt z naturą?

Publikuję w mediach społecznościowych jedynie okazjonalnie. Mam swoje prywatne konto na Facebooku, na którym zamieszczam jakiś post dwa lub trzy razy w roku. Jeśli chcę się czymś podzielić, dzielę się tym z ludźmi z mojego najbliższego otoczenia. Co innego moje artystyczne social media, ale nie jest to dla mnie odbicie realnego świata. Myślę, że ciągła potrzeba dzielenia się prawdziwym życiem w mediach społecznościowych, jakby to był świat realny, zupełnie na mnie nie działa. Doceniam jednak technologię, która daje mi możliwość pozostawania w kontakcie z ludźmi, których kocham. Szczególnie w tym szalonym czasie, ale też normalnie, ponieważ często bywam w trasie i mieszkam w innym kraju niż większość mojej rodziny. Korzystać z social mediów, kiedy chcemy, ale nie dlatego, że musimy – to jest moja bezpieczna linia.

Innymi słowy jesteś kompletnym zaprzeczeniem osoby, w którą wcieliłaś się w teledysku.

Wszyscy wcieliliśmy się w postaci całkowicie odmienne charakterologicznie od nas samych. To było w tym wszystkim najzabawniejsze. Reżyser klipu miał dobre oko, jeśli chodzi o role, które nam powierzył.

Część „Nature” to w całości najdłuższy utwór, a właściwie symfonia „All The Works Of Nature Which Adorn The World”, w której możemy usłyszeć cytaty z George’a Gordona Byrona i Carla Sagana. To niezwykłe, że z pozoru dwa odmienne światy łączą się w jednej pieśni…

Tak, to wspaniałe, całkowicie się z tobą zgadzam.

W części „Ad Astra” możemy usłyszeć Twój głos.

Tak, także w dwóch innych częściach. Możliwość zaśpiewania w tym utworze była dla mnie wielkim darem i cudownym doświadczeniem. Gram w zespole, którego autor tekstów jest tak utalentowany, że tworzy dzieła, które są po prostu piękne. Kocham ten utwór!

W jednym z wywiadów wspomniałaś, że „Human. :||: Nature.” to pewnego rodzaju kontynuacja „Endless Forms Most Beautiful”. Czy zamierzacie podążać ścieżką natury i nauki w kolejnych albumach?

Nie wiem, jak będzie z kolejnymi albumami, ale cieszę się, że utwory z tego albumu wpasowują się w tę tematykę.

Wiem, że Nightwish współpracuje z organizacją charytatywną World Land Trust. Czy mogłabyś opowiedzieć o niej coś więcej?

Ta organizacja pomaga chronić naszą planetę, realizując różne projekty na całym świecie i skupiając się na konkretnych terenach jak np. lasy deszczowe. Z pomocą lokalnych rządów i we współpracy z lokalnymi mieszkańcami starają się chronić te siedliska różnorodnych gatunków fauny i flory. Członkowie World Land Trust kupują ziemię i pracują wspólnie z tymi ludźmi, aby mieć pewność, że mieszkańcy mają z czego żyć, a zarazem środowisko, w którym żyją, jest chronione. Bardzo się cieszę, że z nimi współdziałamy. Sama zawsze angażowałam się w tego typu akcje, więc miło jest widzieć, że możemy coś zmienić jako zespół. Nasi fani również doceniają ten gest.

Rok temu miałaś okazję wziąć udział w programie „Beste Zangers”, w którym miałaś szansę zagrać piosenki z różnych muzycznych gatunków. Czy udział w tym show pomógł Ci poszerzyć Twój gust muzyczny i otworzył Cię na innego rodzaju utwory?

Może nie do końca otworzył mnie na inne muzyczne gatunki, ale zainspirował mnie do tego, aby dowiedzieć się więcej na temat muzyki, której wcześniej nie wykonywałam. Na pewno wiele mi to dało.

Który wykonywany przez Ciebie w programie utwór był Twoim ulubionym?

Najbardziej podobały mi się „Winner” i „Phantom of the Opera”. Po programie zagraliśmy zresztą z Henkiem Portem dziewięć wspólnych koncertów.

Z powodu koronawirusa wiele planów Nightwish musiało ulec zmianie. Jak rozumiem trasa Human. :||: Nature Tour jest przełożona, a nie odwołana?

Na pewno koncerty się odbędą, ale na razie jeszcze nie wiadomo kiedy. Na pewno nic nie odwołujemy, co najwyżej przekładamy.

Myślisz, że sytuacja z pandemią koronawirusa sprawi, że będziemy zwracać większą uwagę na naturę i otaczający nas świat?

Mam nadzieję, że ta sytuacja otworzy nam oczy i pokaże, że nie możemy dalej żyć tak jak obecnie. Nasza planeta jest przeludniona, a my nawet nie zdajemy sobie z tego sprawy. Kiedy zaś pojawia się wirus, żaden rząd nie jest na niego naprawdę przygotowany. To nie jest tak, że tylko „wkurzeni nastolatkowie” krzyczą o kryzysie, to jest coś oczywistego. Mam nadzieję, że nasze podejście ulegnie fundamentalnej zmianie.

Jak spędzasz swój czas izolacji?

Właściwie to mieszkam na wsi, więc mam dużo czasu, aby pracować w ogrodzie i spędzać czas z rodziną. Mogę zajmować się różnymi projektami w domu i mam sporo czasu, aby jeździć konno.

Czy pracujesz też nad swoim solowym albumem?

Zaczęłam pisać piosenki, ale nie myślę o tym na razie w kategoriach albumu czy kariery solowej. Po prostu cieszę się możliwością siedzenia przy pianinie i obserwowania, co z tego wyniknie.

Niektóre zespoły organizują minikoncerty za pośrednictwem Instagrama. Czy planujesz coś takiego sama lub z zespołem?

Nie mamy takich planów.

Czy masz już zaplanowane, jakie będzie pierwsze miejsce, które odwiedzisz po izolacji?

Zapewne moich rodziców i resztę rodziny w Holandii.

Kiedy myślisz o pięknie natury, jakie miejsce pierwsze przychodzi Ci na myśl?

Mieszkam w domu w lesie, więc właściwie jestem otoczona tym miejscem. Mam ogromne szczęście, że kiedy wychodzę z domu, widzę pola i lasy. Wystarczy, że zrobię kilka kroków, a już jestem wśród piękna natury. Dzięki temu czuję się dobrze.

Gdybyś mogła wybrać jakieś zwierzę, które najbardziej reprezentuje Twoją osobowość, co byś wybrała?

Boże, nie wiem! Jestem człowiekiem, więc właśnie tym zwierzęciem jestem (śmiech). Wiele lat temu napisałam utwór, który nazywał się „Wolf and Dog”. Myślę, że mam coś z wilka, bo one muszą nieustannie być w biegu i na coś polować, ale i z psa, ponieważ lubią domową rutynę, spanie na sofie, bezpieczeństwo i spokój.

Co chciałabyś przekazać polskim fanom Nightwish?

Mam nadzieję, że wszyscy jesteście zdrowi. Słuchajcie lokalnych władz, cokolwiek wam doradzają i starajcie się cieszyć tym dziwnym czasem. Może to brzmi dziwnie, ale jeśli jesteście zdrowi, korzystajcie z życia jak tylko to jest możliwe. Zdrowie jest najważniejszą rzeczą w naszym życiu, wszystko inne jest tymczasowe. Cieszcie się tym, co możecie robić teraz, a zwykle nie macie na to czasu. Mam też nadzieję, że zobaczę was, jak tylko to wszystko się skończy.

Marek Teler

rightslider_001.png rightslider_004.png rightslider_002.png rightslider_005.png rightslider_003.png

Goście

4962919
DzisiajDzisiaj310
WczorajWczoraj3559
Ten tydzieńTen tydzień3869
Ten miesiącTen miesiąc45752
WszystkieWszystkie4962919
3.235.42.157