Strona wykorzystuje pliki cookies, jeśli wyrażasz zgodę na używanie cookies, zostaną one zapisane w pamięci twojej przeglądarki. W przypadku nie wyrażenia zgody nie jesteśmy w stanie zagwarantować pełnej funkcjonalności strony!

Nowy numer

hmp 94sm

Szukaj na stronie

 
 UWAGA !!! 
         
Drukowaną, kolekcjonerską wersję 
 HMP Magazine 
możecie zamówić pisząc na adres:
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie obsługi JavaScript.
 
 

HOLY TOY - Mental Castration

 
(2014 Metal Mind)
Autor: Wojciech Chamryk

holytoy-mentalcastration

Tracklist:
1. Laboratorium
2. You Never Came
3. She Loos Like a Butterfly
4. Mantal Castration
5. Even The Dogs
6. Procession
7. Exhibition
8. Mechanical Blue
9. Rock Into Me
10. Man From Factory
11. Was Is Das?
12. Togehter With Love
13. Ha-ha
14. Ludowa Śląska
15. Wściekły Baca
16. Wałasi
17. Haidi lady
 
Lineup:
Andrzej Dziubek - wokal, gitara basowa, rytm box
Lars Pedersen - keyboard, gitara elektryczna, efekty specjalne
 
Holy Toy powróciło na dobre. Polsko-norweska legenda, tj. Andrzej Dziubek i Lars Pedersen na „Mental Castration” prezentują aż 17 utworów, łączących industrial, techno, ambient, mroczną elektronikę z muzyką ludową. Niekiedy wręcz apokaliptyczną, warstwę tekstową dopełniają równie dołujące dźwięki. Zimne, surowe, mroczne i odhumanizowane. Czasem bazujące na techno („Laboratorium”), ale czerpiące też z syntezatorowej melodyki początków lat 80. (utwór tytułowy), czy nawiązujące do stylistyki Joy Division („She Looks Like A Butterfly”). Niekiedy robi się wręcz transowo („Procession”), w „Even The Dogs” słychać echa Laibach, zaś „Rock Into Me” to awangarda w czystej postaci: ambientowa, minimalistyczna, pełna szumów, zgrzytów, ale i z wyrazistą organową partią, coś na styku Merzbow i Einstürzende Neubauten. Mamy też reggae w „Together With Love”, „Wściekły baca” i „Wałasi” to z kolei wycieczki w stronę folkloru podhalańskiego. Jednak najciekawszym utworem na „Mental Castration” jest „Ludowa śląska”, siedmiominutowa wersja ludowej pieśni z opolskiego, spopularyzowanej przez wykorzystanie przez Henryka Mikołaja Góreckiego w jego III Symfonii. W wersji Holy Toy rzecz zyskała zupełnie nową jakość – nie tylko za sprawą świetnej wokalnej interpretacji Jolanty Budzowskiej – Nikodem, ale też stopniowemu narastaniu napięcia, od śpiewu a cappella, poprzez gęstnienie klawiszowego, mrocznego podkładu aż do pojawienia się drugiego głosu Dziubka. Mocny album – nie dla wszystkich, ale fani Holy Toy czy De Press już pewnie mają go w swych zbiorach, zaś zwolennicy wymienionych wyżej kilku zespołów też mogą go sprawdzić.
(4,5/6)
Wojciech Chamryk

 

uriah_heep_heavy_metal_pages_158x600.png glenn_hughes_heavy_metal_pages_158x600.png ronnie_romero_gusg_heavy_metal_pages_158x600.png mayhem_heavy_metal_pages_158x600.png drowning_pool_heavy_metal_pages_158x600.png

Goście

6684185
DzisiajDzisiaj3420
WczorajWczoraj3915
Ten tydzieńTen tydzień29709
Ten miesiącTen miesiąc39423
WszystkieWszystkie6684185
18.97.14.88