Strona wykorzystuje pliki cookies, jeśli wyrażasz zgodę na używanie cookies, zostaną one zapisane w pamięci twojej przeglądarki. W przypadku nie wyrażenia zgody nie jesteśmy w stanie zagwarantować pełnej funkcjonalności strony!

Nowy numer

hmp 89sm

Szukaj na stronie

HMP Poleca

pandemic m

BLACKRAIN - Released

 

(2016 UDR)
Autor: Wojciech Chamryk
black rain-realesed m
Tracklist:
01. Back In Town
02. Mind Control
03. Killing Me
04. Run Tiger Run
05. Puppet On A String
06. Words Ain't Enough
07. Eat You Alive
08. Home
09. For Your Love
10. Fade To Black
11. Electric Blues
12. Rock My Funeral
13. One Last Prayer
14. True Survivor (Bonus)
15. Jenny Jen (Bonus)
 
Lineup:
Swan Hellion - Lead vocals, Guitars
Axel "Max 2" Charpentier - Lead guitars
Matthieu De La Roche - Bass
Frank Frusetta - Drums
 
Wydawca porównuje najnowsze dzieło tych czterech powerowych chłoptasiów do W.A.S.P., Guns N’ Roses, Skid Row, Ratt czy Mötley Crüe. Ano jego prawo, tym bardziej, że nie od dziś wiadomo, że reklama dźwignią handlu, a w obecnych czasach liczy się sprzedaż każdej sztuki płyty. Ciekaw jestem jednak bardzo reakcji słuchacza, który zaniedba kontrolnego odsłuchu przez zakupem „Released“, bowiem zawartość tej płyty ma się po prostu nijak do dokonań w/w formacji. Owszem, brzmi toto niekiedy jak jakieś popłuczyny po Crüe („Back In Town“) czy W.A.S.P. („One Last Prayer“), ale to lata świetlne od poziomu oryginałów. Przeważa za to przeciętny, marniutko zaśpiewany (Vince Neil nie miał głosu? Posłuchajcie Swana Helliona) pop/glam metal z nijakimi, sztampowymi refrenami („Run Tiger Run“, „Fade To Black“, „Words Ain't Enough“), pojawiają się jakieś nowoczesne-elektroniczne wtręty („Killing Me“), a już szczyty twórczej niemocy mamy w zamordowanym przez Francuzów „For Your Love“ The Yardbirds. I pomyśleć, że tę kupkę nieszczęścia wyprodukował znany ze współpracy z Alice Cooper, The New York Dolls, Aerosmith czy Cheap Trick producent Jack Douglas i jest to już piąty album BlackRain... Owszem, „Puppet On A String“ i „Home“ to ostrzejsze, nawet z pazurem zaśpiewane numery, hidden track ma w sobie sporo z zadziorności punka, ale generalnie chłopaki mogą wracać z taką płytą do talent show, który ponoć zapewnił im we Francji pewną popularność.
(2/6)
Wojciech Chamryk

rightslider_004.png rightslider_002.png rightslider_005.png rightslider_001.png rightslider_003.png

Goście

5053829
DzisiajDzisiaj1362
WczorajWczoraj3081
Ten tydzieńTen tydzień7308
Ten miesiącTen miesiąc57480
WszystkieWszystkie5053829
52.14.224.197