Strona wykorzystuje pliki cookies, jeśli wyrażasz zgodę na używanie cookies, zostaną one zapisane w pamięci twojej przeglądarki. W przypadku nie wyrażenia zgody nie jesteśmy w stanie zagwarantować pełnej funkcjonalności strony!

Nowy numer

hmp 89sm

Szukaj na stronie

HMP Poleca

pandemic m

PEARL JAM - Let's Play Two

 

(2017 Universal Music/Republic)
Autor: Wojciech Chamryk
 
pearl jam lets play two m
Tracklist:
1. Low Light
2. Better Man
3. Elderly Woman Behind The Counter In A Small Town
4. Last Exit
5. Lightning Bolt
6. Black, Red, Yellow
7. Black
8. Corduroy
9. Given To Fly
10. Jeremy
11. Inside Job
12. Go
13. Crazy Mary
14. Release
15. Alive
16. All The Way
17. I've Got A Feeling
    
Eddie Vedder wychowywał się w Chicago i od dziecka kibicował tamtejszej drużynie Cubs. Co prawda amerykański fenomen popularności baseballu jest z naszej perspektywy całkowicie niezrozumiały, ale tam taki futbol to coś więcej niż sport. Najnowsze wydawnictwo Pearl Jam jest tego potwierdzeniem, bo „Let's Play Two” to dokumentalny film o fascynacji Veddera Cubsami oraz o historycznym triumfie chicagowskiej drużyny w rozgrywkach, po – bagatela! – 108 latach przerwy. Nic dziwnego, że zespół postanowił to uczcić, tym bardziej, że w sierpniu ubiegłego roku zagrał na stadionie Wrigley Field dwa koncerty, a Vedder poświęcił drużynie piosenkę „All The Way”. Filmu w reżyserii Danny'ego Clincha nie widziałem, skoncentruję się więc na swoistym do niego dodatku,  albumie audio. Niestety, to bardziej koncertowa składanka niż płyta live w pełnym znaczeniu tego słowa, gdyż pomiędzy wszystkimi utworami mamy wyciszenia, co niestety zaburza  dramaturgię całości. Można jednak przymknąć na ów mankament oko, gdyż rekompensuje to dobór materiału i jego wykonanie. Może trochę szkoda, że w filmie jest więcej utworów, choćby „Mind Your Manners”, ale i tak dysk CD jest tu zapełniony niemal w całości, skutkując, niejako przy okazji filmu, jednym z najlepszych wydawnictw live w podstawowej dyskografii zespołu. Wykonanie jest bowiem rzecz jasna pierwsza klasa, Vedder przechodzi samego siebie, publiczność wtóruje mu w niemal każdym utworze, a i dobór utworów mamy ciekawy. Od oczywistości z „Ten”: porywającego emocjami, długiego „Black”, poprzez „Release”, aż do przyjętego entuzjastycznie „Alive”, aż do numerów najnowszych typu „Lightning Bolt”. Mocy dodają tu bardziej surowe, dynamiczniejsze numery z wczesnych płyty, jak „Go” czy „Last Exit”. Dominuje tu jednak bardziej stonowane granie, czerpiące z amerykańskich tradycji – sam grunge jako taki już przecież dawno przestał muzyków zespołu interesować, co potwierdzają choćby w niespiesznym „Low Light” czy „Elderly Woman Behind The Counter In A Small Town”. Świetnie brzmi też „Crazy Mary” z repertuaru Victorii Williams – klimat, to organowe solo!, a już finał jest iście magiczny. Najpierw Vedder intonuje bowiem „All The Way”, piosenkę napisaną specjalnie dla Cubsów, a wieńczy dzieło dynamiczny „I've Got A Feeling” z repertuaru The Beatles. Wielu słuchaczy wciąż zdaje się nie doceniać roli i znaczenia Pearl Jam we współczesnej muzyce, krzywdząco szufladkując zespół jako przedstawicieli tylko nurtu grunge – „Let's Play Two” jest kolejnym potwierdzeniem, że muzycy już dawno wyrośli z flanelowych koszul.
(5/6)
Wojciech Chamryk

rightslider_005.png rightslider_004.png rightslider_002.png rightslider_001.png rightslider_003.png

Goście

5037506
DzisiajDzisiaj1566
WczorajWczoraj3656
Ten tydzieńTen tydzień12929
Ten miesiącTen miesiąc41157
WszystkieWszystkie5037506
18.222.69.152