BLACK WIZARD - Livin' Oblivion
(2018 Listenable)
Autor: Wojciech Chamryk
Tracklist:
Two Of These Nights
Feast Or Famine
James Wolfe
Livin Oblivion
Cascadia
Portraits
Poisoned Again
Heavy Love
Eternal Illusion
LineupŁ
Adam Grant – vocals/guitar
Eugene Parkomenko – drums
Danny Stokes – guitar
Evan Joel – bass
Eugene Parkomenko – drums
Danny Stokes – guitar
Evan Joel – bass
Może i wielkim ze świata rocka czy metalu nie opłaca się częste nagrywanie płyt, podchodzą bowiem do tego z czysto biznesową kalkulacją. Mniej znane zespoły działają jednak inaczej: tu wciąż album jako forma artystycznej wypowiedzi jest czymś pierwszoplanowym, nawet jeśli na jego nagranie i wydanie trzeba się zapożyczyć. Kanadyjczycy z Black Wizard nie są tu żadnym wyjątkiem, a nawet przeciwnie, zdecydowanie wyróżniają się, wydając cztery albumy w siedem lat.
Co istotne unikają przy tym artystycznych „wtop”, prezentując mocarny doom metal starej szkoły, wzbogacony niekiedy stonerowymi naleciałościami. Nic więc dziwnego, że „Livin' Oblivion” jest kolejnym albumem grupy wydanym pod egidą Listenable Rec., bo rozwój zespołu jest niezaprzeczalny. Zarówno w tych bardziej zakorzenionych we wczesnych latach 70. utworach, jak np. „Feast Or Famine”, „James Wolfe” czy „Heavy Love”, jak i tych mocniejszych, zdecydowanie heavy, pokroju rozpędzonego „Portraits” czy majestatycznego „Eternal Illusion”, chłopaki prezentują się więc z jak najlepszej strony, a to jeszcze nie koniec atrakcji. Mamy tu jeszcze bowiem, czerpiący jeszcze bardziej z metalowej motoryki lat 80. „Poisoned Again”, mroczno-balladowy „Cascadia” – jest tu czego słuchać, bez dwóch zdań, chociaż trafiają się też momenty niepotrzebnych dłużyzn, szczególnie w utworze tytułowym. Ale i tak (5/6), bo grają naprawdę konkretnie i bardzo stylowo.
Wojciech Chamryk