Strona wykorzystuje pliki cookies, jeśli wyrażasz zgodę na używanie cookies, zostaną one zapisane w pamięci twojej przeglądarki. W przypadku nie wyrażenia zgody nie jesteśmy w stanie zagwarantować pełnej funkcjonalności strony!

Nowy numer

hmp 89sm

Szukaj na stronie

HMP Poleca

pandemic m

LORIEN - Sny moje

 

(2018 Music And More)
Autor: Wojciech Chamryk
 
lorien sny mojek m
Tracklist:
1. I Don’t
2. Mów do mnie
3. Miasto tonie
4. Porzucone
5. Faith-Healer
6. Ciało na pół
7. Nieważne
8. 45
9. Sny moje
10. Stop wojnie
        
Line-up:
Inga Habiba – śpiew
Piotr Kazała – gitara, wokal
Rafał Głogowski – perkusja
Darek Goc – bas
Krzysztof Szmytke – lira korbowa, skrzypce
          
Lorien silnie zaznaczył swą obecność na rodzimej scenie gotyckiej przełomu XX i XXI wieku, nagrywając dwa udane albumy „Lothlorien” (1998) i „Czarny kwiat lotosu” (2002). Później nie było już tak wesoło i w roku 2005 grupa rozpadała się po nagraniu materiału demo, ale pięć lat temu wznowiła działalność. Powrotna płyta „Sny moje” zaskakuje, bowiem Lorien A.D. 2018 to już nie tylko zespół grający gotyk, ale też rocka alternatywnego i muzykę folk. Muzyka warszawskiej grupy stała się więc nie tylko bardzo urozmaicona stylistycznie, ale zyskała też nowe oblicze, dzięki wykorzystaniu w aranżacjach liry korbowej oraz skrzypiec. Wysuwają się one na plan pierwszy nie tylko w utworach zainspirowanych muzyką orientalną czy bliskowschodnią jak „Miasto tonie” czy „Faith-Healer”, bowiem Krzysztof Szmytke bryluje też w bardziej rockowym „Nieważne”, a w klimatycznym utworze tytułowym gra nawet solówkę na lirze. Klasą samą w sobie są też partie wokalne Ingi Habiby, z licznymi wokalizami i smaczkami. Mamy też przypomnienie faktu, że przed laty zespół świetnie sprawdzał się również w bardziej przebojowej konwencji, dowodem czego jest urzekający melodią, singlowy „Ciało na pół”, a dawne oblicze Lorien przypominają też „Mów do mnie” czy „Sny moje”; typowo rockowy jest też rozpędzony „Stop wojnie”.
Tę wielobarwną muzykę dopełniają intrygujące teksty, traktujące nie tylko o uczuciach, ale też o nieszczęśliwym dzieciństwie oraz pacyfistyczne, dlatego „Sny moje” to propozycja dla fanów ambitnego, wysmakowanego rocka.
(5/6)
Wojciech Chamryk

rightslider_005.png rightslider_004.png rightslider_002.png rightslider_001.png rightslider_003.png

Goście

5034624
DzisiajDzisiaj2340
WczorajWczoraj2397
Ten tydzieńTen tydzień10047
Ten miesiącTen miesiąc38275
WszystkieWszystkie5034624
18.191.228.88