Strona wykorzystuje pliki cookies, jeśli wyrażasz zgodę na używanie cookies, zostaną one zapisane w pamięci twojej przeglądarki. W przypadku nie wyrażenia zgody nie jesteśmy w stanie zagwarantować pełnej funkcjonalności strony!

Nowy numer

hmp 88sm

Szukaj na stronie

HMP Poleca

pandemic m

LUCIFER'S FALL - Tales From The Crypt

 

(2018 Sun & Moon)
Autor: Wojciech Chamryk
 
lucifers fall tales from the crypt s
Tracklist:
1. Trapped In Satan's Chains
2. Dirty Shits Dirty Music
3. Unknown Unnamed
4. Deceiver
5. Die Witch Die
6. Death Of The Mother
7. Cursed Priestess
8. Damnation
9.  The Mountains Of Madness
10. (Fuck You) We're Lucifer's Fall
11. Cromwell (Reverend Bizarre Cover - Partial Unrehearsed Jam)
12. Stand Up And Fight (Exciter Cover - Barely Rehearsed Version)
13. Angel Witch (Angel Witch Cover - Live at 3D Radio)
                  
Lineup:
Deceiver – Apocalyptic Howls
Unknown/Unnamed – Hammer Of Doom
Heretic – Abrasive Blasphemy
Cursed Priestess – Cryptic Storms & Incantations
The Invocator – Axe of Satan & Demonic Summonings
              
„Tales From The Crypt” to ciekawostka dla fanów podziemnego metalu australijskiego Lucifer's Fall, zbiera bowiem utwory ze splitów oraz nagrania z prób i koncertowe. Zważywszy na znikome nakłady różnych 7” czy kaset krok to jak najbardziej pożyteczny, tym bardziej, że mocarny doom/heavy grupy jest majestatyczny, surowy i konkretny, a i przyłoić szybciej panowie też potrafią. Paradoksalnie Lucifer's Fall lepiej wypadają w utworach autorskich – jamowy „Cromwell” Reverend Bizarre lepiej pominąć milczeniem, a „Stand Up And Fight” Exciter nawet nie zbliża się do klasy oryginału z LP „Heavy Metal Maniac”. Tylko „Angel Witch” wiadomego zespołu brzmi tu jak należy; być może dlatego, że to nie wprawki z próby, a nagranie koncertowe. Jest to jednak dziwne o tyle, że materiał autorski nagrywany na próbach ma odpowiedniego kopa, vide „(Fuck You) We're Lucifer's Fall”, a już ten o lepszej jakości dźwięku potwierdza potencjał zespołu („Trapped In Satan's Chains”, „Unknown Unnamed”). Warto posłuchać, jeśli lubi się Judas Priest, Venom czy Candlemass.
(4/6)
Wojciech Chamryk

rightslider_003.png rightslider_004.png rightslider_002.png rightslider_005.png rightslider_001.png

Goście

4987975
DzisiajDzisiaj2595
WczorajWczoraj2630
Ten tydzieńTen tydzień10609
Ten miesiącTen miesiąc70808
WszystkieWszystkie4987975
3.239.119.159