Strona wykorzystuje pliki cookies, jeśli wyrażasz zgodę na używanie cookies, zostaną one zapisane w pamięci twojej przeglądarki. W przypadku nie wyrażenia zgody nie jesteśmy w stanie zagwarantować pełnej funkcjonalności strony!

Nowy numer

hmp 88sm

Szukaj na stronie

HMP Poleca

pandemic m

MICHAŁ KOWALONEK - O miłości w czasach powstania

 

(2019 Polskie Radio)
Autor: Wojciech Chamryk
 
michalkowalonek-omilosciwczasachpowstania s
Tracklist:
1. Matki
2. Grudniowa etiuda
3. List do syna
4. To nie koniec
5. Czemu mi serce tak bije
6. A gdyby tak nie było
7. Przez chmury i rzeki
8. Ulubiona piosenka
9. Opowieść
10. Impresja na motywach Paderewskiego
      
Lineup:                    
Michał Kowalonek – śpiew, gitar, bas, klawisze,
programowanie, loopy, instrumenty perkusyjne, chórki
+
Bogna Jurewicz – śpiew (4)
Daga Gregorowicz – śpiew (8)
Maciej Fortuna – trąbka (1)
Marcin Bors – bas (4,8)
Daniel Grupa – fortepian (10)
zespół Snowman – (6)
Wojciech Grabek – skrzypce
                           
„O miłości w czasach powstania” to solowy debiut Michała Kowalonka – lidera grupy Snowman, powszechnie znanego z zespołu Myslovitz, z którym rozstał się w ubiegłym roku. Widniejący powyżej tytuł może kojarzyć się z jednym z najpopularniejszych albumów śląskiej grupy, ale to rzecz zupełnie odmienna. Kowalonek wziął bowiem na warsztat tematykę Powstania Wielkopolskiego, tworząc intrygującą opowieść, bazującą na temacie jednego z nielicznych w naszej historii, zakończonych sukcesem powstań. Co istotne nie ma tu prostego wykładania kawy na ławę: współczesne teksty samego lidera i Michała Wiraszki, jak też przedwojenne wiersze Romana Wilkanowicza oraz późniejsze Franciszka Fenikowskiego są bardzo uniwersalne, ukazując przede wszystkim najróżniejsze ludzkie relacje, chociaż naznaczone wojną, która zawsze jest w nich gdzieś tam obecna i nie pozwala o sobie zapomnieć. Nie ma tu też atmosfery napuszonej akademii – to żywe, poruszające utwory, zmuszające do refleksji i zadumy.
 „O miłości w czasach powstania” zaciekawia też od strony muzycznej, bo te oszczędnie zaaranżowane piosenki nierzadko mają drugie dno, łącząc w efektowną, niekiedy nawet porywająco przebojową, całość akustyczne i elektroniczne brzmienia oraz różnorodne inspiracje. Mamy tu więc urzekającą partię trąbki w „Matkach”, wokalne duety w „To nie koniec” i „Ulubionej piosence” oraz sporo wejść skrzypiec, a a  w „A gdyby tak nie było” słyszymy kompletny skład Snowmana. Finał płyty to instrumentalna „Impresja na motywach Paderewskiego”, swoisty hołd dla tego wybitnego pianisty, kompozytora i polityka, którego przyjazd do Poznania stał się bezpośrednim impulsem do wybuchu powstania, w której pianista Daniel Grupa splata klasyczne motywy w lekko jazzującej formie – aż szkoda, że to tylko niespełna trzy minuty.
Ważna, przejmująca i interesująca to płyta, godna polecenia nie tylko pasjonatom historii.
(5/6)
Wojciech Chamryk 

rightslider_003.png rightslider_004.png rightslider_002.png rightslider_005.png rightslider_001.png

Goście

4963517
DzisiajDzisiaj908
WczorajWczoraj3559
Ten tydzieńTen tydzień4467
Ten miesiącTen miesiąc46350
WszystkieWszystkie4963517
44.197.113.64