LOATHING - Altars To The Ones Above
(2019 Self-Released)
Autor: Wojciech Chamryk
Tracklist:
1.Altars to the Ones Above
2.Curse of Consciousness
3.Anti-Life Code
4.Slaves
5.Fend Off the Wolves
6.Lifeforce
7.Like Ravens, Like Crows
8.Sacred Heart
Loathing istnieją już od ponad 10 lat i wydali w tym czasie trzy materiały. Zaczęli od udanej „EP 2012”, przed pięciu laty wypuścili długogrający debiut „We Are The Hunt”, a po dłuższej wydawniczej przerwie przypomnieli o sobie drugim albumem „Altars To The Ones Above”. Co istotne wszystko są to wydawnictwa w 100 % niezależne, zespół konsekwentnie hołduje bowiem zasadzie DIY – aż trochę mnie to dziwi, bo w polskich realiach taka siarczysta mieszanka death, thrash, black, sludge, groove i doom metalu faktycznie nie jest komercyjnym pewniakiem, ale poza granicami naszego kraju sytuacja wygląda już zupełnie inaczej. Zespół ponownie pracował w Demontażowni pod okiem Damiana Biernackiego, brzmienie jest więc nad wyraz konkretne i surowe, perfekcyjnie pasując do tych mrocznych, nieoczywistych dźwięków. Płyta jest krótka, zresztą zespół nigdy nie rozpieszczał słuchaczy długimi materiałami, ale z gatunku tych, o których zwykło się mawiać, że pomysłami z niej możnaby spokojnie obdzielić kilka innych albumów.
I pomimo tego, że sporo tu ekstremalnych dźwięków, to jednak jednoczesny poziom technicznego zaawansowania tej muzyki wzbudza najwyższy szacunek – słychać, że w minionych latach grupa nie obijała się na próbach, a poprzednia, świetna przecież płyta, stała się w tej sytuacji punktem wyjścia do stworzenia jeszcze ciekawszego, jeszcze bardziej urozmaiconego materiału. Pewnie Loathing i „Altars To The Ones Above” nie pojawiły się w podsumowaniach najlepszych płyt minionego mroku – przynajmniej ja w tych kilku, które czytałem, ich nie dostrzegłem – ale mimo tego to i tak świetna, warta uwagi produkcja.
(5/6)
Wojciech Chamryk