JESUS CHRYSLER SUICIDE - Rexpublica Lunatica
(2022 Self-Released)
Autor: Wojciech Chamryk
Tracklist:
1. Letter to the Lord
2. Taste of Heaven
3. Beretta Vendetta
4. Hellfire Rider
5. Realpolitik
6. Vanity Fair
7. Gods & Disciples
8. Kray Zee
9. Fields of Joy
10. Dance Macabre
11. Psychologic
Ponad sześć lat po premierze poprzedniego albumu „Wybaczam wam wszystko” rzeszowska formacja Jesus Chrysler Suicide wydała kolejny materiał długogrający. Dla wytrawnych fanów Tomasza Rzeszutka CD „Rexpublica Lunatica” nie będzie żadnym zaskoczeniem, bowiem świętująca w ubiegłym roku 30-lecie istnienia grupa zawsze lubiła zaskakiwać i nie stroniła od eksperymentów. Ósmy album Jesus Chrysler Suicide jest więc dla odmiany zaśpiewany w całości po angielsku, jest też w 100 % autorski – na poprzedniej płycie zespół nagrał własną wersję „Ludzi wschodu” Siekiery. Jesus Chrysler Suicide AD 2022 to mocne, ale niepozbawione melodii granie na styku industrialnego i alternatywnego rocka. Sporej dozy przebojowości nie brakuje więc nie tylko singlowemu „Taste Of Heaven”, ale też motorycznemu opnerowi „Letter To The Lord” czy „Fields Of Joy”. Ale jest też iście stonerowo w „Hellfire Rider”; „Vanity Fair” również nie brakuje mocy, ale perełką w tej kategorii jest podniosły, nieco nawet psychodeliczny „Kray Zee” z surowym riffem kojarzącym się z Black Sabbath. „Dance Macabre”, „Realpolitik” z kobiecymi wokalami Wiktorii Grys i „Gods & Disciples” też niczego pod tym względem nie brakuje – szczególnie ten ostatni, wyjątkowo mroczny numer, jest kolejnym, bardzo mocnym punktem płyty. No i finał w postaci „Psychologic”: to początkowo mroczna, nawet dość melodyjna i pełna patosu ballada, ale z dynamicznym rozwinięciem i ciekawym zakończeniem. Jednym słowem legenda naszej alternatywy jest nie tylko w formie – „Rexpublica Lunatica” to kolejne już nowe otwarcie dla Jesus Chrysler Suicide i zarazem płyta godna polecenia każdemu wielbicielowi mocnych, mrocznych i nieoczywistych dźwięków z najwyższej półki.
(6/6)
Wojciech Chamryk