Strona wykorzystuje pliki cookies, jeśli wyrażasz zgodę na używanie cookies, zostaną one zapisane w pamięci twojej przeglądarki. W przypadku nie wyrażenia zgody nie jesteśmy w stanie zagwarantować pełnej funkcjonalności strony!

Nowy numer

hmp 89sm

Szukaj na stronie

HMP Poleca

pandemic m

CAMYENNA - Legenda

 

(2022 Case Studio)
Autor: Wojciech Chamryk
 
camyenna legenda s 
Tracklist:
Preludium Dar Śmierci
Euforia Lamentoso
Perceval Suita
Maladie
Aura Interludium
Niedoskonały
Mgły Avalonu
Ostatni Brzeg
Do Życia Precz
                
Lineup:
Mors – wokal, gitara
Suhy – bas
O’men – perkusja
Migdal – gitara
                  
Kolejny powrót po latach i już pod inną nazwą. Camyenna (ex Trial Of Grass) wciąż eksploruje black/death/progresywny metal i czyni to nad wyraz przekonująco. Mocy więc tym utworom nie brakuje, są siarczyste riffy i obowiązkowe blasty, a do tego mroczne zwolnienia, na czym bardzo zyskuje choćby „Maladie”. Poszczególne kompozycje są jednak przy tym bardzo zróżnicowane; począwszy od tego, że aż trzy z nich to instrumentale. „Preludium dar śmieci” to typowe intro, ale już „Aura interludium” i inspirowany powieścią Ursuli Le Guin „Najdalszy brzeg” (chochlik zmienił tytuł na okładce) to już w pełni dopracowane, robiące wrażenie, klimatyczne kompozycje.
Do tego „Perceval Suita” i „Niedoskonały” są długie i rozbudowane, trwając ponad 9-10 minut, ale nie jest to w żadnym razie przerost formy nad treścią, tylko sam muzyczny konkret, podany w bardzo ciekawej formie, gdzie ekstremalne partie równoważą melodyjne, solowe partie gitar. Wrażenie robią też wokale – mało jest zwolenników growlingu, którzy potrafią tak go różnicować, nadając przy okazji tym partiom tyle wyrazistości i głębi, a do tego dopełniać je melodeklamacją i czystszym, ale wciąż bardzo niepokojącym śpiewem. Morsu to wszystko potrafi, na czym „Legenda” tym bardziej zyskuje jako całość. Może dla niektórych wykorzystanie kultowego tytułu albumu Armii będzie świętokradztwem, ale Camyenna ma spore szanse na stworzenie własnej legendy, a to jest już coś.
(4/6)
Wojciech Chamryk
rightslider_001.png rightslider_004.png rightslider_002.png rightslider_005.png rightslider_003.png

Goście

5048681
DzisiajDzisiaj520
WczorajWczoraj1640
Ten tydzieńTen tydzień2160
Ten miesiącTen miesiąc52332
WszystkieWszystkie5048681
18.119.160.154