PARADOX - Heresy
(2023/1989 Awakening)
Autor: \m/\m/
Tracklist:
1.Heresy
2.Search for Perfection
3.Killtime
4.Crusaders Revenge
5.The Burning
6.Massacre of the Cathars
7.Serenity
8.700 Years On
9.Castle in the Wind
Ogólnie "Heresy" to bezpośrednia kontynuacja "Product Of Imagination" czyli fascynacji speed/thrash metalem, ale tym razem Niemcy z większą mocą naciskając na thrash oraz nie ukrywają dążenia do świetnych technicznych aranżacji i takiegoż sposobu gry na instrumentach. Muzycy Paradox z wraz "Heresy" są bliżej tego, co wtedy działo się w thrashu, w dodatku zbytnio nie ustępowali tym ze tzw. świecznika. Kompozycje są lepsze, bardziej przemyślane, zwarte i spójne, choć ciągle różnorodne i wielowarstwowe. Do część utworów muzycy podchodzą bardziej technicznie ("Search for Perfection", "The Burning", "Massacre of the Cathars" i "Serenity"), w innych więcej nacisku kładą na szybkość ("Heresy", "Killtime" i "Crussaders Revenge"). W tym wypadku zdecydowanie uwagę zwracają gitary, ich riffy i solówki. Sekcja rytmiczna jest bardziej klasyczna, ale jej muzycy też musieli wykazać się kreatywnością. Ciekawiej jest również w kwestii melodii. Ogólnie album zawiera więcej partii wpadających w ucho. Dzięki temu zachowane zostały wpływy oldschoolowego power metalu. Jest ich zdecydowanie mniej i bardziej rozsiane są po krążku, ale nie da się ich nie zauważyć (chociażby w refrenach "Search for Perfection"). Wokalista Charly Steinhauer już na "Product Of Imagination" dawał sobie wyśmienicie radę. Nie odpuścił również na "Heresy", w dodatku dodał bardzo ciekawą fabułę opartą na wydarzeniu historycznym Wojen albigeńskich. Także "Heresy" jest jeszcze ciekawsza od debiutu Paradox, ale wspólnie tworzą wyjątkowy zapis historii tego zespołu oraz sceny speed/thrashowej. No i album jest kolejnym musem dla fanów tej sceny.
\m/\m/