FRETTING OBSCURITY - Das Unglückliche Bewußtsein
(2024 Bitume Prods)
Autor: Wojciech Chamryk
Tracklist:
1.As In Creation Hour
2.Das Heilige
3.To Burn Insatiably
4.Das Schaudern
Ponad sześć lat przerwy między debiutanckim a kolejnym albumem to sporo, ale Yaroslav Yakos jest usprawiedliwiony o tyle, że najpierw była pandemia, po czy nastąpiła rosyjska agresja na Ukrainę, płytę kończył więc w bardzo niesprzyjających okolicznościach. Dopiero w roku ubiegłym materiał został zmiksowany i doczekał się masteringu, a niedawno wydany, za sprawą francuskiej wytwórni Bitume. Fretting Obscurity porusza się w rejonach funeral doom metalu - w materiałach prasowych nieprzypadkowo pojawia się nazwa Mournful Congregation, bo to dokładnie ta sama stylistyka. Tyle, że Australijczycy byli na początku lat 90. jej pionierami, gdy Fretting Obscurity (czyli Yaroslav Yakos, bo to typowy, jednoosobowy projekt), całkiem udatnie, ale tylko kopiuje patenty sprzed lat. Cztery utwory, trwające łącznie ponad 50 minut, składające się na „Das Unglückliche Bewußtsein” mogą się jednak podobać: są surowe, mocarne i majestatyczne, nie brakuje w nich melodii czy akustycznych partii, a na okrasę mamy blackowe zrywy i deathowe akcenty. Najciekawszy, bo też najbardziej zróżnicowany, wydał mi się finałowy „Das Schaudern”, ale generalnie mamy tu, jak na mało w sumie odkrywcze granie, wysoki poziom. Teksty są równie mroczne, a okładka przedstawia słynnego filozofa Heraklita z Efezu. Nie jest to jednak żaden wytwór AI, ale obraz XVII-wiecznego malarza Johannesa Moreelse, tak więc pod tym względem lider, czy też wydawca, również podeszli do zagadnienia profesjonalnie.
(4/6)
Wojciech Chamryk