DISTANT PAST - Alpha Draconis
(2010 Self-Release)
Autor: Wojciech Chamryk
Basista Emerald, Adriano Troiano ma swój własny, grający zupełnie inną muzykę zespół.Distant Past to ciekawe połączenie hard rocka, melodyjnego metalu i rocka progresywnego.Na swym trzecim, ponownie wydanym własnym sumptem albumie Szwajcarzy konsekwentnie grają swoje, nie oglądając się na nic i na nikogo. Jest mało prawdopodobne, by te dźwięki zainteresowały maniakalnych fanów Emerald, czy ogólnie klasycznego heavy metalu. Na pewno dotrą jednak do ludzi słuchających melodyjnego, ocierającego się nawet o AOR czy pop grania. Już od pierwszych taktów otwierającego album „Elemental Forces” jest bowiem jasne, że muzyka lat siedemdziesiątych i osiemdziesiątych była dla muzyków natchnieniem i źródłem inspiracji. A agresywna interpretacja wokalna śpiewającego znacznie niżej niż w następnych utworach Angelo Schaeffera dodaje tej kompozycji mocy i ciężaru. Kolejne utwory to szybki, melodyjny hard rock („The New Lordship”, „Refuse To Be Denied”), AOR ( lekki i przebojowy „Demolition”), czy wycieczki w stronę klasycznego heavy (inspirowany „Ides Of March” Maiden „Spare My Life”). Finałem płyty i - jak rozumiem - jej reprezentatywnym utworem jest finałowy, trwający prawie 13 minut „The Serpent With The Double – Edged Tongue”. Spodziewałem się tu raczej typowo progresywnego utworu, tymczasem kompozycja zaczyna się lekko, wręcz popowo. Rozwija się stopniowo, nabierając mocy i ciężaru, aż do niemal metalowej ekspresji w finale.
Nie jest to płyta powalająca na kolana, porażająca poziomem, czy nowatorskimi rozwiązaniami. Jednak w roli muzycznego tła, czy urozmaicenia pomiędzy słuchaniem cięższych pozycji sprawdza się idealnie. (4).