Strona wykorzystuje pliki cookies, jeśli wyrażasz zgodę na używanie cookies, zostaną one zapisane w pamięci twojej przeglądarki. W przypadku nie wyrażenia zgody nie jesteśmy w stanie zagwarantować pełnej funkcjonalności strony!

Nowy numer

hmp 91sm

Szukaj na stronie

HMP Poleca

pandemic m

Rotting Christ, Borknagar, Seth - Gdańsk - 01.10.2024

Rotting Christ, Borknagar, Seth - B90, Gdańsk – 01 października 2024

Jakoś nie dziwi mnie popularność Rotting Christ w naszym kraju, bo formacja to bardzo zacna. Nie każdy potrafi zagrać cztery sztuki w ciągu roku w jednym kraju. W kraju w którym, gros społeczeństwa jest bardzo wybredne, a nawet kapryśne muzycznie. Oczywiście nie dotyczy to fanów mocnego kopnięcia. I tak panowie z Rotting Christ zagrali w Polsce cztery koncerty, w tym jeden darmowy na Pol’and’Rock Festival. Nie lubię tych darmowych koncertów. Nie będę tłumaczył dlaczego. Nie lubię i już. Greccy wysłannicy piekła po tym letnim występie, przyjechali ponownie jesienią i zagrali trzy klubowe występy. Bilety sprzedawały się w tak dużych ilościach, że zaplanowany koncert w gdańskim klubie Drizzly Grizzly, został przeniesiony do większego, sąsiedniego B90. Podobnie było w Warszawie, a w Krakowie koncert został wyprzedany całkowicie. Bardzo mnie to cieszy, że metalowe koncerty – dodam, że również te klubowe - cieszą się ogromnym zainteresowaniem. Występu Seth nie zobaczyłem, to nie moja przestrzeń muzyczna. Co do Borknagar, to występ raczej przeciętny. Wyszli zagrali, zaśpiewali, ot tyle. Po dwóch rozgrzewaczach przyszedł czas na danie główne. Oj, piękny by to koncert. Pełen energii i pasji. Pełen emocji i magii. To co się działo na scenie można opisać jako piekielny żywioł. To się działo pod sceną można opisać piekło na ziemi. Fani nie się oszczędzali. Nie oszczędzali ani sił ani gardeł. Na scenie wybuchały słupy żywego ognia, dym snuł się nisko, a na widowni impreza. Impreza, którą można tylko porównać do Baby Shower Dziecka Rosemary. Rotting Christ naprawdę lubią grać w Polsce. Lubią naszych fanów i ich szanują. Pewnie dlatego każda setlista na tych trzech koncertach była inna. Oni doskonale wiedzą, że są tacy fani, którzy jadą za zespołem. Tacy fani, którzy ich kochają i to dla nich były te różnice. Były stare i bardzo stare szlagiery, oraz te całkowicie nowe z moim ulubionym ‘’Like Father, Like Son’’ z ostatniego LP ‘’Pro Xristou’’.Koncert w B90 bardzo rzetelny, produkcja, obraz i dźwięk super (słowa uznania dla Pana akustyka). Naprawdę było piekielnie miło.

Andzia

rightslider_001.png rightslider_004.png rightslider_002.png rightslider_005.png rightslider_003.png

Goście

5521281
DzisiajDzisiaj58
WczorajWczoraj615
Ten tydzieńTen tydzień1981
Ten miesiącTen miesiąc6962
WszystkieWszystkie5521281
18.97.9.174