Illusion - Akustycznie - Gdańsk - 29.03.2025
ILLUSION - Akustycznie - Dom Technika NOT, Gdańsk - 29 marca 2025
Tym razem coś mocnego, ale w wersji delikatnej, tzn. Illusion - fundament polskiego ciężkiego grania w wersji nieco ugrzecznionej, czyli akustycznej. I tu na wstępie nie do końca rozumiem idei używania instrumentów elektrycznych na koncercie, który nawet w swojej nazwie ma słowo akustyczny. Pewnie znajdą się tacy co powiedzą: „a ten znowu się czepia”. Tak macie rację, że się czepiam. Ale skoro akustyczny to akustyczny i używanie przez Pana Jarosława Śmigla elektrycznego basu, chyba nie jest tak do końca ok. Ot tyle.
Koncert był wyprzedany. Bez żadnego supportu i z piętnastominutowym opóźnieniem, panowie pojawili się na scenie. Pierwszy utwór. Na scenie tylko lider Illusion,”Lipa”: On i gitara. Następnie już w komplecie panowie zagrali piosenki ze swojej najnowszej płyty ”7”. To płyta w 100% wypełniona akustycznymi wersjami ich kompozycji. Koncert był dokładną kopią wspomnianej już płyty ”7”. Utwór po utworze. Szesnaście piosenek zagranych tak, jak to Illusion potrafi najlepiej, po swojemu. Było trochę śmiechu, trochę powagi. Tak, Tomasz ”Lipa” Lipnicki potrafi zaczarować publiczność, oj tak. Chociaż tego wieczoru chyba nie był w najlepszym humorze, eee… co ja tak wiem. Reszta zespołu wybitnie się bawiła. Widać było, że granie sprawia im wiele radości i satysfakcji. Nawet Jerry, czyli Jerzy Rutkowski był uśmiechnięty, oczywiście w swoim niepowtarzalnym stylu. Tu jeszcze przypomnę, że w koncercie brały udział dwie gościnie. Dzielnie i skutecznie wspomagały panów z Illusion: pani Karolina Kilian na wiolonczeli oraz pani Maja Miro na flecie. Skład niezmiennie dopełnił Paweł Herbasch - bębny. Całość naprawdę to bardzo zacne granie, takie nazwałbym to … hmmm wytrawne. Tak, chyba to dobre określenie. Przyznam, że koncert bardziej mi się podobał niż ten zagrany rok wcześniej również w Gdańsku w Teatrze Szekspirowskim. Moim zdaniem całość wyszła bardziej muzycznie, z takim duchem trochę tajemniczym, a i akustycznie też (tu zasługa salki teatralnej NOT). Niepisaną tradycją jest, że panowie z Illusion po skończonym koncercie wychodzą do swoich fanów. I tym razem było podobnie. Duża liczba fanów, kumpli czy znajomych oczekiwała na to spotkanie w foyer Domu Technika NOT. Tak tylko napomknę, że Dom Technika NOT to dość stara budowla z początku lat ’70, dokładnie pamiętająca wielkie wydarzenia takie jak spędy partyjne czy słynne w całym Trójmieście sylwestrowe bale. Nawet wystrój wnętrza został całkiem dobrze ”zachowany” - korytarze są rodem z PRL.
Piękny i smakowity był to wieczór, może trochę za krótki, ale nie można mieć wszystkiego. I tylko schodząc już do wyjścia lastrykowymi schodami pomyślałem, no … zabrakło dwóch utworów, tych dwóch wisienek na torcie: ”Wojtek” oraz ”Nóż” oczywiście.
A ja lubię wiśnie i to bardzo.
Andzia